Kocham się szaleńczo w wyżej wymienionym kolorze nieustająco i niezmiennie. Przesilenie nastąpiło jedynie po ubiegłorocznej zimie, kiedy prawie każde swetrzysko w moje szafie szczyciło się właśnie tym odcieniem, więc gdy wiosną zalała nas fala różowych pasteli, myślałam, że więcej już nie zdzierżę. Latem wszystko wróciło do normy. Jedynie towarzystwo szarości i brązów zastąpiłam beżami. Zapowiada się powtórka. Sooo boooring :) Generalnie zmierzałam do ideału, ale okazało się, że sweter mojego chłopca nie ma takich fajnych rękawów. Trzyletnia marynarka musiała zatem objąć prowadzenie.
PS. Podsumowanie dla tych, którzy nie wyłapali akcentów walentynkowch: milky pink & boyfriend's sweater. Miłego!
I’ve been in love with pastel pink for few years now, except spring last year, when I had enough of this colour. This year it seems to be the same. Soo booring :) I was inspired by this perfect outfit but my boyfriend’s sweater is not cool enough so my three years old blazer had to lead this outfit.
Pięknie....och...jak ja marzę o takich różach i fioletach pudrowych...ale nigdzie ich nie mogę znaleźć :(
OdpowiedzUsuńPodoba mi się marynarka, ma ciekawy krój. A róż osobiście też uwielbiam, no i w połączeniu z szarościami wygląda super :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz tu jestem i bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńświetny ,inspirujący zastaw:)
a wszelakie róże tez lubię
schludnie, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo mi się podoba jak wyglądasz!
OdpowiedzUsuńWyglądasz fantastycznie. Kolor swetra pasuje idealnie do marynarki.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, pasują Ci takie kolory. A zdjęcia wyszły genialnie :)
OdpowiedzUsuńza połączenie prawie wszystkich moich ulubionych kolorów (brakuje tylko czerni i beżu) wielki :*. miło się na to patrzy. genialne połaczenie.
OdpowiedzUsuńZachwyciłam się kolorystyką i klimat zdjęć jest taki spokojny...
OdpowiedzUsuńBardzo lubie pudrowy roz, a Tobie wyjatkowo pasuje :) slicznie!
OdpowiedzUsuńJa tez mam ten problem ale u mnie to swieza sprawa he na ostatnich zakupach kupilam ciuchy i dodatki wylacznie w tym kolorze;) bardzo mi sie podobasz w tej odslonie pudrowo rozwej;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpodoba mi się bardzo, szkoda, że buty nie są lakierowane, ale to szczegół
OdpowiedzUsuńładnie wszystko razem ze soba wygląda! Ten płaszczyk bardzo pasuje do Twojej urody i z popielatym wygląda bardzo elegancko:)
OdpowiedzUsuńWyglądasz fantastycznie! Zachwyciłaś mnie. Kolory są wspaniałe;)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za wkręcenie do zabawy, teraz muszę się tylko zebrać i napisać notkę ;)
:) Dziękuję Ci bardzo...ale mimo wszystko Twoje róże i fiolety urzekają bardziej ...:)
OdpowiedzUsuńTo połączenie kolorów kocham, chociaż jestem fanatyczką czerni. Poza tym masz coś intrygującego w twarzy^^
OdpowiedzUsuńP.S kiedy ja wiedziałam w miarę odśnieżony chodnik? ba, kiedy ja w ogóle widzialam chodnik?
A kiedy dostanę z powrotem swój sweter?:)
OdpowiedzUsuńWszystkim pięknie dziekuje!:)
OdpowiedzUsuńSanna's Land of Illusion: Dzięki :) A zdjęcia nie tyle wyszły genialnie, tylko zostały genialnie zrobione.. Eh, ubolewam, że zwykle sobie po prostu tak nie "wychodzą";)
Annkaf: Mobilizuj się dziewczyno! Czekamy:)
Cal: Zdecydowanie na tych zdjeciach tak. I jest to lewo oko, większe od prawego:D Tez nie rozumiem..
Darek: Przecież na Ciebie jest za duży!:P
ale ładnie wyglądasz ;D uwielbiam takie zestawy ;*
OdpowiedzUsuńZnalezienie pastelowych ubrań w sklepach to prawdziwe wyzwanie. Twoja stylizacja mobilizuje do dalszych poszukiwań.
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie! ta spodniczka mnie urzekla,
OdpowiedzUsuńu mnie zamiłowanie do pastelowego różu wystąpiło całkiem niedawno :) a widzę, że wiosna znów szykuje nam mnóstwo "wyblakłych" kolorów ;)
pzdr!
super!!
OdpowiedzUsuńten zestaw kojarzy mi się z paryskim, trochę nonszalanckim szykiem.
jestem nim zachwycona!
Ha, bardziej chodziło mi o to, ze masz ładną, zapadającą w pamięć twarz^^ ale cóż, można i tak:D
OdpowiedzUsuńuwielbiam! cudne polączenie kolorów!
OdpowiedzUsuńpiękne neutrale!
OdpowiedzUsuńMonika z J'adore Fashion
Bardzo ślicznie wyglądasz :) połączenie kolorów przepiękne, natomiast nie jestem przekonana do długości swetra. Sam w sobie sweter jest super, ale taka długość zupełnie niepotrzebnie poszerza Ci biodra, ale to jedyny detal, który mi tu nie do końca pasował, reszta jest idealnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak, tak to dzięki Tobie odkryłam w sobie pastelowego ducha ;) Co do spodni to mam poważny problem, ponieważ nie umiem nosić spódnic :) Sukienki, owszem...ale spódnice doprowadzają mnie do szału..chyba, że latem, jak już nie mam wyjścia bo jest za gorąco :) Ale być może i do tego mnie przekonasz... ;)
OdpowiedzUsuńPięknie. Mam nadzieję, że mi też uda się niedługo upolowac coś w delikatnych pastelach :)
OdpowiedzUsuńjak zobaczyłam ta marynarkę to od razu wiedziałam że to Zara, genialna jest i ten fason pod tyutłem zazdrość ;)
OdpowiedzUsuńtak subtelnie z klasą :) niby każdy kolor z innej beczki.. i szarości, brązy, pudrowy róż, czerń a jak pięknie współgra wszystko ze sobą.. bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie mój ulubiony zestaw, zarówno dzięki kolorystyce {choć właściwie nie przepadam za pastelowym różem}, jak i połączeniu różnych faktur. Marynarka ma świetny fason, z chęcią przygarnęłabym taką skórzaną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Sliczne zdjecia! Polaczenie kolorow przykuwa uwagę.. ;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam pastelowy róż. Fajnie rozświetlił Twój szaro-zimowy strój. Jest jak zapowiedz wiosny :)
OdpowiedzUsuńmoje ulubione połączenie kolorów :) świetnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w pastelach :) Szary i blady róż to super zestaiwnie ;)
OdpowiedzUsuń+ za nawiązanie do walentynek w postaci swetra :) mam przesyt tych wszystkich serduszek ;)
piękne zestawienie kolorystyczne
OdpowiedzUsuńprzepięknie w każdym calu!!
OdpowiedzUsuńmój ukochany ,pudrowy zestaw kolorystyczny;)
P.S. wolę Cię w upiętych włosach, ślicznie wyglądasz z wyeksponowaną buzią:)
bardzo fajny masz styl, prosze tylko , sprobuj zaszalec z wlosami.Jesten teraz w Norwegi i na tym zdjeciu z parsolka wygladasz jak typowa Norwezka.A one maja swoj bardzo ciekawy styl, podoba mi sie.pozdrwaiam .Monika
OdpowiedzUsuńjust followed you,another great blog!same here,I am in love with beauty,Art is my passion & let's express it!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje zestawy.
OdpowiedzUsuńPS. masz świetne nogi!!!